Czas życia karty

Tak się zastanawiam ile czasu żyje przeciętna karta płatnicza. Sam korzystam intensywnie z karty kredytowej MasterCard Gold mBanku, która jest wydawana na 3 lata i muszę stwierdzić, że chyba żaden egzemplarz tej karty nie dotrwa nigdy do końca swojego okresu ważności. Właśnie parę dni temu zamówiłem duplikat, bo stary plastik jest już w fatalnym stanie. To, że z wypukłych literek schodzi złotko to nie nowina, bo wszystkie wypukle katy tak mają, że farba z cyferek i literek schodzi dość szybko. Ale moja karta ma dodatkowo wytarty pasek na podpis (już dobrze widoczny jest napis VOID znajdujący się pod nim), przód wygląda jakby był przetarty papierem ściernym, na dodatek przy jednej krawędzi zaczyna odchodzić warstwa lakieru.

W ciągu miesiąca wykonuję kartą kilkadziesiąt operacji i stąd jej duże zużycie po roku od wydania. Ale może jeśli ktoś wykonuje tylko kilka operacji, to karta wytrzyma swoje trzy lata?

Od października w mBanku tylko z antenką

Od 3 października w mBanku nie będą już wydawane podstawowe karty debetowe nie wyposażone w technologię zbliżeniową. Taki krok nie powinien być zaskoczeniem - po pierwsze od wprowadzenia w sierpniu opłaty 2zł miesięcznie za kartę debetową nastąpiło zrównanie ofert cenowych kart zbliżeniowych i kontaktowych, poza tym już jakiś czas temu mBank wycofał karty kontaktowe z wniosku internetowego o kartę debetową (karty kontaktowe można jeszcze zamawiać przez mLinię). Karty wznawiane będą też już wyposażone w technologię PayPass albo PayWave.

Niestety oznacza to też jedno - przestanie być wydawana "kultowa" karta z delfinem:

Ale za to będziemy teraz mieli karty... z dwoma delfinami. Chyba, że mBank dla debetowej karty PayWave wróci do powyższego starego wzoru.

Sądny dzień w mBanku

Wygląda na to, że sądny dzień w mBanku nastał właśnie dziś - dziś po raz pierwszy pobrały się opłaty 2zł za karty debetowe od tych osób, które nie mają aktywnej usługi wypłat z wszystkich bankomatów i nie wydały w sierpniu (bo za ten okres jest dziś pobierana opłata) 100zł bezgotówkowo kartami mBanku.

A na mBankowym forum już pojawiły się posty osób, które twierdzą, że opłatę im naliczono niesłusznie...

Klientów z chipem nie obsługujemy

Miejsce akcji: Centrum Handlowe Auchan Katowice.

Bohater opowieści chce wypłacić pieniądze w bankomacie mBankowym delfinem, z chipem. Jest sobota, więc przed wszystkimi bankomatami tłumy i kolejka. Za wyjątkiem bankomatu PKO BP. Skoro bohater ma uruchomione wypłaty z wszystkich bankomatów za darmo, to udaje się do owego bankomatu. A tam się okazuje, że bankomat nie obsługuje kart z chipem - dlatego kolejki przy nim nie ma.

Ja rozumiem, że bankomat może nie obsługiwać chipa i zrealizować transakcję kartą hybrydową z paska magnetycznego, ale żeby w ogóle nie obsługiwać kart mikroprocesorowych? Takie rzeczy tylko w PKO.

Automaty bezstykowe

Tak się zastanawiam gdzie w Polsce spotkać można automaty przyjmujące płatności kartami bezstykowymi. Z tego co kojarzę, to w Warszawie w Złotych Tarasach są automaty z napojami, w Warszawie i Wrocławiu automaty biletowe komunikacji miejskiej i chyba tyle. Czy coś jeszcze jest?

Od małego źle

Do poczytania: badanie Mastercard nt. edukacji finansowej dzieci.

Jeśli 82% polskich rodziców uważa, że dzieci najłatwiej opanują posługiwanie się gotówką, to nie wróżę zbyt dobrze powszechnemu stosowaniu kart zamiast banknotów i monet...

Polcard offline

Jakiś czas temu zauważyłem, że niektóre terminale Polcardu nie autoryzują transakcji na małe kwoty wykonywanych kredytowym MC Gold mBanku. Najwyraźniej Polcard dołączył do eService i ustawił floor-limity na poziomie wyższym niż 0.

Oczywiście, żeby transakcja poszła offline muszą być spełnione określone warunki:

• karta musi pozwalać na takie transakcje,
• kwota transakcji nie może przekraczać określonego limitu,
• na karcie musi być odblokowany PIN offline,
• transakcja musi pójść z chipa z podaniem PINu.

Na potwierdzeniu takiej transakcji zamiast kodu autoryzacji jest  kod (3).

PayPass powyżej 50zł

Nie wiem jak szkoleni są sprzedawcy przez dostawców terminali, ale ostatnio kilka razy płaciłem w sklepach za zakupy ponad 50zł. Widząc, że na ladzie stoją terminale PayPass, za każdym razem chciałem płacić w ten sposób i za każdym razem wyglądało to mniej więcej tak:

- Chcę zapłacić PyPassem.
- Ale PayPassem można tylko do 50zł.
- Nie, można każdą kwotę, tylko ponad 50zł trzeba podać PIN.
- Ale nam mówili, że nie można.
- To spróbujmy.
Kasjerka wprowadza kwotę, ja zbliżam kartę, podaję PIN, transakcja przechodzi.
- Ooo, to nie wiedziałam, że tak można.

Jak widać znowu najbardziej kulejącym ogniwem jest człowiek.
Na usprawiedliwienie dodać wypada, że sytuację ewidentnie komplikuje to, że dla transakcji bezstykowych ponad 50zł zastosowanie PayPassa Mastercarda jest możliwe (z podaniem PINu), a Visy PayWave - nie (kartę trzeba użyć tradycyjnie - kontaktowo).